Ksawery Pruszyński
W czerwonej Hiszpanii
Ambulans szkocki istotnie podjeżdżał na pierwsze linie. Młodzi, wysocy drągale, najtypowsi nordycy szli z fajeczką...
Ambulans szkocki istotnie podjeżdżał na pierwsze linie. Młodzi, wysocy drągale, najtypowsi nordycy szli z fajeczką...
Od fraszki O doktorze Hiszpanie Kochanowskiego począwszy — w naszej literaturze pełno jest sylwetek lekarzy i przemyśleń na temat ich działalności — działalności ważnej, bo ratującej życie, ale też stale krytykowanej — bo ostatecznie lekarze zawsze przegrywają ze swym głównym wrogiem, śmiercią.