- Melancholia: 1
- Śmierć: 1
- Zwątpienie: 1
Kazimierz Przerwa-TetmajerRefleksja
1
ŚmierćTam, gdy pomyślę, że się spotkać mamy,
wstąpiwszy w wiecznej Tajemnicy bramy,
my, cośmy w krótkiej wspólnej życia chwili
kochali siebie lub nienawidzili:
5niczym mi zda się, prochem, wobec niemej
martwoty śmierci, wszystko, co czujemy.
Tam, jeśli spotkam pomiędzy smętnemi
marami — ludzi, których tu na ziemi
nienawidziłem niegdyś, lub kochałem:
10czyliż ich sobie umarły przypomnę?
Uczucia owe będąż mi przytomne
[1],
które wstrząsały mym żyjącym ciałem?
ta myśl ogarnie, kiedy z tym orszakiem
15widzę złączonych i siebie, i ludzi,
wtłoczonych w chmury umarłych olbrzymie
na wieki wieków: wówczas mi się takiem
niczym wydaje treść duszy człowieczej,
która się życiem oślepia i łudzi,
20a której wszędzie i zawsze śmierć przeczy.
Z tą myślą wszystko przebaczyć tu mogę,
a razem
[2] żądać win mych niepamięci,
bo Tam, w posępną śmierci idąc drogę,
cielesnym szałom i nędzom odjęci,
25czyż nie będziemy, jak głuchy i niemy
mgieł poczet, co się przez górskie pustynie
przesuwa wolno i gdzieś w bezmiar płynie,
jeśli w ogóle Tam jeszcze będziemy?…