
Bolesław Leśmian
Przygody Sindbada Żeglarza
— Kiedy żyłam na świecie, zawsze wyczekiwałam jakiegoś ogromnego, większego ode mnie samej szczęścia, ale szczęście...
— Kiedy żyłam na świecie, zawsze wyczekiwałam jakiegoś ogromnego, większego ode mnie samej szczęścia, ale szczęście...
Przymknąłem oczy i zdrzemnąłem się najsmakowitszą drzemką poranną, która, nie wchodząc w zakres obowiązkowego snu...
Tak różnie bywa określany ów stan, którego wszyscy pragną, że warto zebrać wypowiedzi na temat szczęścia i przyjrzeć się im z uwagą (zob. też: kondycja ludzka, los).