Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
Tłum zakołysał się na jego widok. Głosy obok Winicjusza poczęły szeptać: „Petrus! Petrus!…” Niektórzy poklękali...
Tłum zakołysał się na jego widok. Głosy obok Winicjusza poczęły szeptać: „Petrus! Petrus!…” Niektórzy poklękali...
Winicjusz zakrył twarz rękoma i przypadł do ziemi. Naraz otoczyła go cisza, jak gdyby bojaźń...
Poprzedza wszelki dźwięk, jest integralną częścią muzyki. Wiele z niej się może wyłonić. Stanowi moment pewnego zatrzymania, pauzy w działaniu, często jednak przynosi niepokój. Słynna jest szczególnie ta, która następuje przed burzą. Motyw został wykorzystany m.in. przy opracowaniu Stepów Akermańskich Mickiewicza. Autorzy piszą o ciszy dość często: spotkamy ją w poezji Kasprowicza, u Mickiewicza w Panu Tadeuszu, w Nad Niemnem Orzeszkowej.