Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
— Widzę otwarte niebo, ale widzę otwartą i otchłań… Sam nie wiem, jako zdam sprawę Panu...
— Widzę otwarte niebo, ale widzę otwartą i otchłań… Sam nie wiem, jako zdam sprawę Panu...
Jest to sąd odbywający się na koniec świata, jednakże niekiedy koniec świata obywa się bez Sądu Ostatecznego i jak chociażby w Piosence o końcu świata Miłosza –- przebiega spokojnie, do ostatniej chwili nie zakłócając codziennych czynności.