Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
I jemu mimo woli nasuwało się na myśl pytanie: dlaczego oni nie zabili Greka? Wszakże...
I jemu mimo woli nasuwało się na myśl pytanie: dlaczego oni nie zabili Greka? Wszakże...
Co rano brzegi Tybru roiły się od utopionych ciał, których nikt nie grzebał, a które...
Rzym był panem świata, ale i wrzodem świata. Wiało od niego trupią wonią. Na zgniłe...
pobladłe usta buchały krwią na piasek. Kilkunastu nowicjuszów chwyciła pod koniec trwoga tak straszna, że...
Jeden przypadł do trupa kobiety z poszarpaną twarzą i ległszy przednimi łapami na ciele, jął...
— Powiedz stróżom, by włożyli ją do trumny jak umarłą. Ty dobierz pomocników, którzy w nocy...
— Jest wprawdzie człowiek — rzekł Nazariusz — który sprawdza rozpalonym żelazem, czy ciała, które wynosimy, są martwe...
Jakoż czekali nasłuchując, czy nie doleci ich odgłos pochodu. Grad przeszedł istotnie, ale zaraz potem...
— A ile macie dziś trupów?
— Będzie z tuzin — odpowiedział strażnik więzienny — ale do rana będzie...
Ciało człowieka zmarłego, będące namacalnym znakiem obecności śmierci budzi automatycznie przerażenie, strach, narusza porządek egzystencji i aby ów porządek przywrócić, należy poddać trupa odpowiednim zabiegom i ukryć jego rozkład przed oczami żyjących. Wiąże się z tym wiele obrzędów (balsamowanie lub kremacja, złożenie do grobu. (zob. też: śmierć, żałoba, pogrzeb, grób, cmentarz, gotycyzm). Fantazmatyczne twory takie jak upiór, czy wampir budzą przerażenie, ponieważ są trupami „niedoprowadzonymi do porządku”. Naruszenie porządku stanowi też pojawiający się żyjącym duch — to, że nie podążył on za swoim ciałem do innej rzeczywistości, oddzielonej od świata żyjących stanowi rodzaj egzystencjalnego skandalu.