Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
Cóż miał powiedać? że mu źle? I bez tego wiadomo, a do przyjacielstwa nie był...
Cóż miał powiedać? że mu źle? I bez tego wiadomo, a do przyjacielstwa nie był...
Uspokajał go Rocho, tłumaczył, ale nic nie wskórał.
— Spali mnie, zobaczycie!
I od tej chwili...
Unikając na ogół wciągania na naszą listę motywów określeń stanów emocjonalnych, pozostawiliśmy jednak te z nich, które niosą ze sobą dodatkowy bagaż znaczeń. Nienawiść, będąc ogromną siłą negatywną, zdolną kierować ludzkim postępowaniem, na pewno do nich należy.