Władysław Stanisław Reymont
Wampir
Wpatrzyła się w niego rozgorzałymi jak płomienne otchłanie oczyma. Stała się jak kwiat cudny, rozkwitły...
Wpatrzyła się w niego rozgorzałymi jak płomienne otchłanie oczyma. Stała się jak kwiat cudny, rozkwitły...
Trapi się teraz stanem brata. Domyślam się z jej niedomówień, iż obawiają się, aby nie...
Postanowiliśmy oddzielić pokusę od samej czynności kuszenia, ponieważ z pokusą nie musi się wiązać żadne celowe działanie kusiciela. Pokusa może się rodzić w duszy jej ulegającego (lub walczącego z nią) człowieka; może ku niemu płynąć od biernego obiektu (tak często bywa w przypadku pokusy o charakterze erotycznym). Pokusę mogą budzić uciechy cielesne (np. jedzenie czy władza), ale równie często kusi nas np. zrzucenie z siebie brzemienia obowiązku, ucieczka przed wyzwaniami losu — taki jest przecież punkt wyjściowy słynnego monologu Hamleta zaczynającego się od słów „Być albo nie być...”. W tym kontekście samobójstwo stanowi rodzaj pokusy, by uchylić się przed konsekwencjami wynikającymi z kondycji ludzkiej.