Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 455 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Juliusz Słowacki, Rozłączenie

Spis treści

    1. Dźwięk: 1
    2. Góra: 1
    3. Gwiazda: 1
    4. Marzenie: 1
    5. Niebo: 1
    6. Ptak: 1 2
    7. Rozstanie: 1
    8. Woda: 1
    9. Wspomnienia: 1

    Juliusz SłowackiRozłączenie

    1
    Rozstanie, Wspomnienia, MarzenieRozłączeni — lecz jedno o drugim pamięta;
    PtakPomiędzy nami lata biały gołąb smutku
    I nosi ciągłe wieści. Wiem, kiedy w ogródku,
    Wiem, kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;
    5
    Wiem, o jakiej godzinie wraca bólu fala,
    Wiem, jaka ci rozmowa ludzi łzę wyciska.
    Tyś mi widna jak gwiazda, co się tam zapala
    I łzę różową leje, i skrą siną błyska.
    A choć mi teraz ciebie oczyma nie dostać,
    10
    Znając twój dom — i drzewa ogrodu, i kwiaty,
    Wiem, gdzie malować myślą twe oczy i postać,
    Między jakimi drzewy[1] szukać białej szaty.
    Woda, Niebo, Góra, GwiazdaAle ty próżno będziesz krajobrazy tworzyć,
    Osrebrzać je księżycem i promienić świtem:
    15
    Nie wiesz, że trzeba niebo zwalić i położyć
    Pod oknami, i nazwać jeziora błękitem.
    Potem jezioro z niebem dzielić na połowę,
    W dzień zasłoną gór jasnych, w nocy skał szafirem;
    Nie wiesz, jak włosem deszczu skałom wieńczyć głowę,
    20
    Jak je widzieć w księżycu odkreślone kirem.
    Nie wiesz, nad jaką górą wschodzi ta perełka,
    Którąm wybrał dla ciebie za gwiazdeczkę-stróża;
    Nie wiesz, że gdzieś daleko, aż u gór podnóża,
    Za jeziorem — dojrzałem dwa z okien światełka.
    25
    Przywykłem do nich, kocham te gwiazdy jeziora,
    Ciemne mgłą oddalenia, od gwiazd nieba krwawsze,
    Dziś je widzę, widziałem zapalone wczora,
    Zawsze mi świecą — smutno i blado — lecz zawsze…
    A ty — wiecznie zagasłaś nad biednym tułaczem;
    30
    Ptak, DźwiękLecz choć się nigdy, nigdzie połączyć nie mamy,
    Zamilkniemy na chwilę i znów się wołamy
    Jak dwa smutne słowiki, co się wabią płaczem.

    Nad jeziorem Leman, d. 20 lipca 1835 r.

    Przypisy

    [1]

    drzewy — dziś popr. forma N. lm: drzewami. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca