Ignacy Krasicki
Rzepa
Kulawy, głuchy, stary i ślepy
Zeszli wór rzepy.
Chciało się podjeść, bo jeść nie mieli...
O wartości i wadze współpracy, a więc skoordynowanej pracy wielu osób, pisali m.in. pozytywiści - bez niej heroiczne wysiłki „siłaczek” muszą pójść na marne i zakończyć się klęską.