Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 455 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Fryderyk Schiller, Rycerz Toggenburg

Spis treści

    1. Miłość niespełniona: 1
    2. Śmierć: 1

    Fryderyk SchillerRycerz Toggenburgtłum. Kazimierz Brodziński

    1
    Miłość niespełniona„Rycerzu! Siostry niewinnej
    Wierne ci serce oddaję,
    Lecz nie chciej miłości innej,
    Bo to we mnie serce kraje.
    5
    Niech moje oczy spokojne
    Ciebie spokojnym obaczą,
    Te łzy ciche, nieprzystojne,
    Pojąć nie mogę, co znaczą”
    Takie słysząc słowa ostre
    10
    Z bólu ustami nie włada;
    Gwałtownie uściskał siostrę
    I milczący na koń wsiada.
    Śle do Helwetów[1] krainy,
    Wnet luźny poczet[2] ściągnięty
    15
    Jedzie w grody Palestyny,
    Na piersiach błyszczy krzyż święty.
    Na czele bratnich orszaków
    Wieczystej dobił się chwały,
    Zawsze kity ich szyszaków
    20
    Pośród wrogów powiewały.
    Zwalczył liczne muzułmany,
    Imię jego było trwogą,
    Ale ciężkie serca rany
    Niczym się zgoić nie mogą.
    25
    Rok się już przed smutkiem chroni,
    Schronić się dłużej nie zdoła,
    Już pokoju nie dogoni,
    Więc porzuca mężnych koła;
    Na okręcie z podróżnymi
    30
    Od Jopy[3] brzegów odpływa,
    Płynie do kochanej ziemi,
    Gdzie jej tchnieniem wiatr powiewa.
    Przybywa przed zamek miły,
    Uderza we drzwi trzy razy,
    35
    Ale gdy się otworzyły,
    Słyszy te srogie wyrazy:
    „Niebu teraz zaślubiona
    Malwina, świata się zrzekła,
    Wczoraj przed ołtarz stawiona
    40
    Zakonne szaty oblekła”.
    Na to z ojcowskich podwoi
    Wychodzi w cichej rozpaczy;
    Już nigdy lubych zbroi
    Ani konia nie zobaczy;
    45
    Zrzeka się chwały rycerza,
    Schodzi z grodu niepoznany,
    Miasto[4] hełmu i pancerza
    Włosianą szatą[5] odziany.
    Stawia chatkę na dolinie,
    50
    U podnóżka owej góry,
    Gdzie w czarnych świerków gęstwinie
    Bielą się klasztorne mury.
    Tam czy wieczór, czy poranek,
    Ciągle patrząc na mur święty,
    55
    Siedział samotny kochanek
    Cichą nadzieją zajęty.
    Tak wieczory i poranki,
    Tak przesiadywał dzień cały,
    Patrzył się w okna kochanki,
    60
    Aże[6] szyby zabrzęczały,
    Aż ujrzał lubą Malwinę,
    Aż jak anioł cicha, miła,
    Poglądając[7] na dolinę,
    Głowę z okna wychyliła.
    65
    A tak znowu pocieszony
    Szedł spokojny na posłanie,
    Spał nadzieją otulony,
    Aż jutro ranek nastanie.
    I tak wiele dni przeczekał,
    70
    Tak przesiedział lat niemało,
    Ani bolał, ni narzekał,
    Aże okno zabrzęczało.
    ŚmierćAż ujrzał lubą Malwinę,
    Aż jak anioł cicha, miła,
    75
    Poglądając na dolinę,
    Głowę z okna wychyliła.
    I tak jednego poranka
    Ujrzano siedzące ciało:
    Umarłe oko kochanka
    80
    Jeszcze się w okno patrzało.

    Przypisy

    [1]

    Helweci (z łac.) — Szwajcarzy. [przypis edytorski]

    [2]

    poczet — giermkowie towarzyszący rycerzowi. [przypis edytorski]

    [3]

    Jopa — daw. nazwa Jaffy, miasta w Palestynie. [przypis edytorski]

    [4]

    miasto (daw.) — zamiast. [przypis edytorski]

    [5]

    włosiana szata — włosiennica, ubranie z gryzącego włosia, często noszone przez pokutników. [przypis edytorski]

    [6]

    aże — dziś popr.: aż. [przypis edytorski]

    [7]

    poglądać — spoglądać, spozierać. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca