Fryderyk Schiller
Zbójcy
Dobrze, dobrze — a myśmy im nawarzyli, że na czterdzieści dni będzie co gasić. Jeśli się...
Dobrze, dobrze — a myśmy im nawarzyli, że na czterdzieści dni będzie co gasić. Jeśli się...
Nie słuchaj ich, Mścicielu niebieski! Co ja tu mogę? Co ty sam możesz, gdy twoja...
Stój, ani się waż! Kochanka Moora z Moora tylko ręki umierać winna!
W polskiej literaturze często pojawia się temat ofiary rozumianej jako wartość chrześcijańska. Z tego pojęcia wyrasta romantyczne wyobrażenie ofiary jako warunku odkupienia i odrodzenia Polski. W tym kontekście motyw ofiary jest bliski motywowi odrodzenie przez grób. Znajdziemy go w tej postaci np. w III cz. Dziadów, Grobie Agamemnona czy Kordianie. O ofierze krwi mówiło się u nas najczęściej w kontekście kolejnych powstań narodowych. Często wiązało się to z dyskusją na temat sensu ofiary — czy jest ona potrzebna czy też daremna? W systemie genezyjskim Słowackiego ofiara jest motorem dziejów i kołem zamachowym ewolucji, a odrodzenie dokonuje się przez poświęcenie i przelanie krwi. Ofiara wiąże się często z wewnętrzną przemianą.
Są również nie tak wzniosłe może, ale ważne przykłady ponoszenia ofiary. Zdarzają się mianowicie sytuacje, które mówią o szczodrobliwości jako wielkiej zalecie serca — np. Kuba w Chłopach przynosi ofiarę dla księdza, a następnie składa ofiarę podczas mszy.
Trzeba wreszcie zwrócić uwagę na sytuację osoby przeznaczonej na ofiarę. Mamy wtedy do czynienia z ofiarą niekoniecznie dobrowolną, choć często mającej przynieść korzyść jakiejś społeczności, która domagać się może spełnienia ofiary wbrew woli tego, kto ma być złożony w ofierze. Przykładami klasycznymi są tu Ifigenia i Izaak, przeznaczeni na ofiary przez swych ojców w imię przychylności bogów.