Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Jednego dnia Jaruha znalazła się w progu zagrody, dobrawszy znać taką porę, gdy stary zdun...
Jednego dnia Jaruha znalazła się w progu zagrody, dobrawszy znać taką porę, gdy stary zdun...
Upłynęło tak całych sześć dni, gdy około grodziska zjawiła się wędrująca wiecznie Jaruha.
Od czeladzi...
Hasłem tym oznaczyliśmy fragmenty, w których wprost przedstawiona jest bajkowa postać czarownicy (jak w Makbecie Shakespeare'a), albo w których ma miejsce posądzenie jakiejś kobiety o czary (dotyczy to np. matki Jagny w Chłopach, Dominikowej, która zajmuje się znachorstwem).