ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Wacław Święcicki, Warszawianka 1905

Pobieranie e-booka

Wybierz wersję dla siebie:

.pdf

Jeśli planujesz wydruk albo lekturę na urządzeniu mobilnym bez dodatkowych aplikacji.

.epub

Uniwersalny format e-booków, obsługiwany przez większość czytników sprzętowych i aplikacji na urządzenia mobilne.

.mobi

Natywny format dla czytnika Amazon Kindle.

Ta książka jest dostępna dla tysięcy dzieciaków dzięki darowiznom od osób takich jak Ty!

Dorzuć się!

O autorze

Wacław Święcicki

Ur.
26 września 1848 w Warszawie
Zm.
26 października 1900 w Warszawie
Najważniejsze dzieła:
Warszawianka 1905 (wyd.1883)

Polityk i działacz socjalistyczny, poeta, autor słynnej Warszawianki 1905. Był synem warszawskiego aptekarza, studiował na Uniwersytecie Warszawskim (od 1867) i w Instytucie Technologicznym w Petersburgu (1872--1875), gdzie związał się z jednym ze studenckich kół socjalistycznych tworzących nielegalną organizację Gmina Polska (należeli do niej m.in. również Ludwik Waryński i Stanisław Kunicki). Relegowany z uczelni za udział w demonstracjach ulicznych, powrócił do Warszawy w 1876 r. Pracował na Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, organizując wraz z Waryńskim pierwsze koła rewolucyjne. W 1877 r. opublikował w ,,Przeglądzie Tygodniowym" artykuł ,,Partie ludowe w Niemczech", za co został w 1878 r. aresztowany i osadzony w X Pawilonie Cytadeli pod zarzutem agitacji socjalistycznej. W trakcie śledztwa znaleziono przeciw niemu również inne dowody czynnego wspierania ruchu socjalistycznego. Podczas dwuletniego pobytu w więzieniu wraz z Filipiną Płaskowicką redagował nielegalną gazetę ,,Głos więźnia"; tu też debiutował jako poeta wierszami A razem! (przedr. w ,,Czegoż chcą?" Genewa 1882), Oj, źle, bracia..., Kolęda; napisał też satyrę Don Pedro. Wyruszając na Sybir w maju 1880 r. po osądzeniu wraz z grupą 137 socjalistów opublikował wiersz Przed drogą na Sybir. W tym czasie prawdopodobnie powstała również pieśń Śmiało podnieśmy sztandar nasz w górę... (znana jako Warszawianka 1905), która została jednak opublikowana w piśmie ,,Proletariat" dopiero w 1883 r. (nr 1), po powrocie Święcickiego z zesłania; w 1905 roku pieśń stała się hymnem robotniczym. Drugi numer ,,Proletariatu" z 15 IX 1883 przyniósł też publikację ironicznej parafrazy pieśni Boże coś Polskę - pt. Hymn liberalny na rok 1880 w oczekiwaniu konstytucji. Schorowany Święcicki wycofał się z życia publicznego. Spoczywa na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

  • Przeczytaj artykuł o autorze w Wikipedii