ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Stanisław Wyspiański, [Jak pomnę...]

Spis treści

    1. Anioł: 1
    2. Kobieta: 1
    3. Książka: 1
    4. Łzy: 1
    5. Miłość niespełniona: 1
    6. Rośliny: 1
    7. Smutek: 1
    8. Wiatr: 1

    Uwspółcześnienia:

    fleksja: widzialnemi -> widzialnymi; dawnem -> dawnym; bladem -> bladym; czemś -> czymś; tem -> tym;

    pisownia łączna i rozdzielna: przedemną -> przede mną; coby -> co by;

    ortografia: zmięszała -> zmieszała.

    Inne zmiany:

    poprawa literówki źródła: głębł -> głębi.

    Stanisław Wyspiański(Jak pomnę[1]…)

    1
    Jak pomnę, stała na stopniu wiodącym do cieni
    dużej altanki, wolnej od słońca promieni,
    bo chociaż była obszerną przestrzenią,
    to jednak cała usłana zielenią
    5
    krzewu — co uporczywie piąć się nie przestawał
    po ścianie i po słupach — przez co cień jej dawał;
    liściem i gałązkami zamknąłby ją całą,
    gdyby nie obcinany był wciąż rączką dbałą
    ogrodniczki — tą właśnie była ona sama.
    10
    Kobieta, AniołStała tak w drzwiach altanki ujęta jak w ramce
    zielenią w koło — na tle tej zieleni
    ciemnej
    zdała się główka jej blaskiem promieni
    odbijać dziwnie jasno — jakby do jej czoła
    15
    dodano ową świetlną przepaskę anioła.
    O, bo anielską duszę miała — ku kochaniu
    skłaniała wszystkich zaraz po jej poznaniu.
    SmutekPrawie nie uważała na mnie — wciąż patrzała
    przed siebie — nie wiem zaś, co by znaczyła
    20
    boleść ta w jej twarzy — zamglone
    jej łagodne oczy — ozdobione
    zaledwie widzialnymi łzami
    zdały się jak szafiry oprawne perłami,
    że trzeba było tylko — choć jedno wzruszenie
    25
    więcej — jednego ruchu powiek, żeby to cierpienie,
    co w głębi duszy tkwiło przytłumione
    wybuchło naraz w rzewny płacz zmienione,
    taką widziałem wtenczas smutną.Rośliny Wina zwoje
    jakoby pochylały się nad nią płaczące
    30
    i dla jej żalu współczucie niosące
    łzę otrzeć chciały z oka, lub ubrać jej głowę,
    ze żywych liści kwieciem zdobiąc włosy płowe.
    Sądziłem, jakby przez swe igranie swawolne
    dokoła twarzy — może były zdolne
    35
    spłoszyć smutek z jej lica — z czoła myśl posępną
    aby się stała bardziej szczerą i przystępną…
    WiatrI nagle wietrzyk, co zrazu spokojnie
    długie, splecione chwiał gałązki krzewu
    w takt szumu drzew i ptasząt miłych śpiewu:
    40
    zerwał się silniej — liściem niepamiętny
    musnął po twarzy ją — nadto natrętny
    dotknął ust — a czytaną mnie kartę przewrócił.
    Nie zgadłem czy dlatego, że ją śmiały zbudził
    z marzeń jej drogich — czy może wspomnieniem
    45
    dawnym rozranił serce: — dosyć, że westchnieniem
    pierś się podniosła — jedna łezka się stoczyła
    po licu bladym…
    A że pozwoliła
    u stóp mi swoich siedzieć — więc patrząc w jej oczy —
    50
    marzyłem, przeglądając się jakby w przeźroczy,
    w jej duszy czystej — — właśnie rozłożoną
    książkę czytałem: — łza na odwróconą
    spadła mi kartę. — Poznałem, że była
    zasmucona — że boleść swą przede mną kryła.
    55
    Ona spostrzegła — zmieszała się — biała
    jej twarz rumieńcem zapłonęła cała.
    Przeczuła, że jej boleść stała mi się jawną —
    usta zadrżały prośbą — i z bladych niedawno
    poczęły mienić barwą róży i koralu. —
    60
    Miłość niespełniona, Książka, ŁzyZdało się, że patrzyła wzrokiem pełnym żalu
    za czymś, co stało się pomimo woli —
    prosiła: nie wspominaj o tym, co mnie boli.
    Potem odeszła prędko — ja nie rozumiałem
    z tego wiele — zdziwiony — dalej skoro czytać chciałem —
    65
    rzecz dziwna — w miejscu gdzie karta zroszona
    łzą: przeczytałem: miłość zawiedziona.

    Przypisy

    [1]

    Jak pomnę — wiersz powstał w Korabnikach pod Krakowem na przełomie 1888–1889 r. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca