- Deszcz: 1
- Jesień: 1
- Kochanek: 1
- Noc: 1
- Oko: 1
- Płacz: 1
- Samotność: 1
- Smutek: 1
- Śmierć: 1
Kazimiera ZawistowskaJesienną nocą
1
Noc się nade mną rozełkała słotna,
I dziwnie jestem w tej nocy samotna…
Strugami deszczu mży mgielna szaruga.
5Noc, pełna cieni, wystygła i długa,
Łka w strunach deszczu w rytm niezmiernie smutny,
W mgłach odrętwiałych łka swój hymn pokutny.
I jak wid śmierci leci mi nad głową
10Ta noc rozgrana ulewą deszczową…
Kochanek, OkoWięc przyjdź ty do mnie — przyjdź w tę ciszę mroczną,
A oczy moje przy tobie odpoczną,
Oczy zasnute mgieł oponą mroczną.
I wzlecę w jasne oczu twoich głębie
15Jako za światłem tęskniące gołębie.
I spiję niebo z gwiazd złotymi ćwieki
[1],
I przymknę pjane
[2] rozkoszą powieki,
Wypiwszy niebo z gwiazd złotymi ćwieki.