Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
Chodził wprost po to, aby się zmęczyć, aby fizycznym wysiłkiem przyciszyć te dziwne głosy jakby...
Chodził wprost po to, aby się zmęczyć, aby fizycznym wysiłkiem przyciszyć te dziwne głosy jakby...
Za pomocą tego hasła wskazujemy sytuacje rozmaitych wyborów moralnych, momenty wejrzenia w siebie i refleksji na temat dobra i zła - refleksji, które jeszcze nie są wyrzutami sumienia. Warto też prześledzić, jakie bywały wyobrażenia na temat tego, czym jest sumienie, w jaki sposób formuje się lub jest dane człowiekowi oraz - po czym poznajemy, że ktoś „nie ma sumienia”.