![Zmysły... zmysły...](/media/book/cover_clean/zmysly-zmysly_MjahQLg.jpg)
Tadeusz Boy-Żeleński
Zmysły... zmysły...
Zobaczył pan Stykajak raz mały kondelpodniósł zadnią łapkęi spaskudził Rondeloj dana...
Zobaczył pan Stykajak raz mały kondelpodniósł zadnią łapkęi spaskudził Rondeloj dana...
Motywem tym oznaczamy opisy kondycji, losu i problemów artystów w ogóle, jak również wskazujemy charakterystyczne fragmenty przedstawiające poszczególne postaci artystów różnych dziedzin. Wśród przykładów ilustrujących treściową zawartość tego motywu można wskazać np. obraz Boga-artysty (architekta, twórcy świata) w Pieśni XXV (Ks.II) Jana Kochanowskiego, czy Konrada — bohatera III cz. Dziadów Mickiewicza — poety i samotnika, który odnajduje ukojenie w sztuce.