Wojciech Dembołęcki
Pamiętniki o Lisowczykach czyli przewagi Elearów polskich
rzecz też uważenia godna, jako to wojsko, a co większa i ciurowie jego, tak roztropni...
rzecz też uważenia godna, jako to wojsko, a co większa i ciurowie jego, tak roztropni...
Nieraz z takowych żartów przychodziło do czupryn i policzków, w które gdy się bardzo wdali...
Piwa dawano do stołu, ile kto chciał, na czas po kieliszku wina albo po szklance...
konwie wielkie do piwa i puchary staroświeckie, mało co już pod panowaniem Augusta III do...
Najprzód gospodarz po odbytej sztuce mięsa nalał w mały kieliszek wina i pił nim zdrowie...
Kto się nie ochraniał, mógł się upić nie wstając od stołu, nie potrzebując zwyczajnej dolewki...
Drugi Adam Małachowski, krajczy koronny; tego można nazwać zabójcą ludzkiego zdrowia, wielu albowiem ludzi zalanych...
Trunki wielkim panom były zwyczajne: rano herbata, czasem z mlekiem, czasem bez mleka, zawsze z...
Więc gdy te tak rozmaite piwa ponastawały, łowickie, gielniowskie, wąchockie piwa estymacyją swoję straciły, wszedłszy...
Tam, gdzie piwo było w modzie, pili go od śniadania do obiadu, od obiadu do...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.