Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
kochanym był mi towarzyszem Artur Gruszecki, któremu to „Stachu” — „Stachu” nie chciało przejść przez gardło...
kochanym był mi towarzyszem Artur Gruszecki, któremu to „Stachu” — „Stachu” nie chciało przejść przez gardło...
Gnany przemożną tęsknotą jechałem do Polski, ale przez głowę mi nie przechodziło, żebym ja miał...
Przeciwieństwo to, mało co widoczne w wielkopaństwowych społeczeństwach, które najspokojniej w świecie wyrzucało fanatyków prawdy...
Ten poemat, o którym już w pierwszym numerze objętego przeze mnie „Życia” pisałem, że jest...
Kwestia finansowa Wyspiańskiego nic nie obchodziła: pieniądze musiały się znaleźć i na tym koniec.
Było...
W całym tym moim programowym manifeście, z którego i dziś ani jednego słowa nie mógłbym...
Człowiek sztuki nie tworzy ani tworzyć nie może, bo wtedy mógłby każdy, gdyby tylko „zechciał...
I osobniki te, przez które ona niepojęta siła twórcza w sztuce się objawia, nie są...
Jagusia zaś była jakby wniebowzięta, tak czuła wszystko głęboko, tak brała w siebie i za...
Izba też była wybielona z nowa, wymyta, a komin przysłonięty modrą płachtą, cały zaś pułap...
Motywem tym oznaczamy opisy kondycji, losu i problemów artystów w ogóle, jak również wskazujemy charakterystyczne fragmenty przedstawiające poszczególne postaci artystów różnych dziedzin. Wśród przykładów ilustrujących treściową zawartość tego motywu można wskazać np. obraz Boga-artysty (architekta, twórcy świata) w Pieśni XXV (Ks.II) Jana Kochanowskiego, czy Konrada — bohatera III cz. Dziadów Mickiewicza — poety i samotnika, który odnajduje ukojenie w sztuce.