Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Król Agrypa postanowił złożyć w jednym dniu tysiąc ofiar całopalnych. Wysłał umyślnego do arcykapłana, ni...
Król Agrypa postanowił złożyć w jednym dniu tysiąc ofiar całopalnych. Wysłał umyślnego do arcykapłana, ni...
Był kiedyś pewien bardzo pobożny mąż, który przysiągł sobie, że...
Rabbi Hakadosz w czas straszliwej posuchy zarządził odbycie postu. Żydzi pościli i...
— Niech będzie błogosławione Imię Króla Królów. Błogosławiony niech będzie Wiekuisty, który doprowadził mnie do tego...
Pewien bogaty Żyd w Babilonii zaprosił kiedyś do stołu biednego człowieka. Usiedli obaj do obiadu...
Pewnego nędzarza bieda tak przycisnęła, że żona, nie mając czym nakarmić pięciorga dzieci, głośno zaczęła...
Jednak moi oskarżyciele, jak we wszystkim, co mi zarzucali byli bezwstydnymi, tak i w tym...
Że ja jestem właśnie taki i że mnie bóg dał miastu, to może i stąd...
Więc kiedy mowa o ludziach niebogatych, którzy ciężko znoszą starość, to wychodzi na to samo...
Zastanów się, czy to psuje także innych robotników, tak że się robią źli.
— Ale co...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).