Friedrich Nietzsche
Tako rzecze Zaratustra
I taka jest zawsze słabych ludzi kolej: gubią się oni na własnych drogach. A na...
I taka jest zawsze słabych ludzi kolej: gubią się oni na własnych drogach. A na...
Pielgrzymem jestem, który z dawna już wędruje śladem twoich stóp: zawszem ja w podróży, a...
Strzeż się, aby cię nie zniewoliła w końcu jakaś ciasna wiara, twardy i surowy omam...
Bo to stary przymiot w narodzie naszym, iż jaki sam kto jest, rad by, aby...
Obychmy się my też, nędzni marynarze, obaczyli, po jakich niebezpieczeństwiech na tym omylnym morzu tego...
Motyw ten odwołuje się po części do naznaczonej niepewnością kondycji ludzkiej, po części natomiast do postaci miejskiego flaneura. Tym motywem oznaczać będziemy błądzenie Wokulskiego w labiryncie, jakim staje się dla niego Paryż. Wokulski także odkrywa Warszawę i ,,doświadcza" jej, gdy schodzi w dół ulicą Karową i błądzi po Powiślu. Jednocześnie w polskich realiach częściej błądzić będziemy nie w labiryntach miejskich, lecz po bezdrożach i pustkowiach (dla uzupełnienia obrazu polecamy tu z naszej listy cytaty zgromadzone pod hasłem błoto). Błądzenie rozumiane w sensie etycznym wiąże się z grzechem i upadkiem. Może ono jednak dotyczyć błąkania się ,,fizycznego" lub też duchowego: poszukiwania swojego miejsca w życiu, zmierzania być może ku jakiemuś celowi przez pozornie przypadkowe miejsca; może w końcu odnosić się do życia wewnętrznego (czy psychicznego) — np. poszukiwania własnej tożsamości.