Wacław Berent
Próchno
…I zda mi się, że leżę martwy tam na lodowcu, w podniebnej trumnie sinego...
…I zda mi się, że leżę martwy tam na lodowcu, w podniebnej trumnie sinego...
— Przyznam się, że dla mnie to jest trochę niewyraźne. Ten Bóg, który nie jest Bogiem...
I jeszcze jedna rzecz mnie zadziwiła: odkryłem, robiąc rachunki z gospodynią, że drugie śniadanie, składające...
— Różnice — mówił stryj Seweryn — pomiędzy ludźmi tak są małe, tak nie ma wcale ich, gdy...
Był to człowiek siły i czystości charakteru, które musiały wydać się przerażające władzom śledczym.
— On...
Lud nasz wie, że nie usprawiedliwia nic śmierci, że nie wolno zabijać życia, że każda...
To złote dziecko. Nie wiem, czemu to się dzieje, ale skutkiem przesiadywania w samotności robi...
Figura Chrystusa, jako uosobienia bezinteresownego poświęcenia własnego życia dla zbawienia wszystkich ludzi, w imię miłosierdzia i współczucia — stała się ważnym (i kontrowersyjnym) motywem literatury polskiej okresu romantyzmu. Metaforyczne myślenie o Polsce pod zaborami jako o Chrystusie wśród narodów Europy, które wywarło głęboki wpływ na kształt naszej kultury i funkcjonujące w jej obrębie idee — czerpie z takiego właśnie rozumienia figury Chrystusa. Motyw ten odnajdziemy także u twórców młodopolskich (w innych nieco kontekstach), czy w literaturze okresu II wojny światowej.
Wyrazista analogia między losami Polski a żywotem Chrystusa została przeprowadzona w wizji księdza Piotra w Dziadach (wśród podobieństw znalazły się m.in. rzeź niewiniątek, osoba Piłata, Golgota i in.).