Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
O duchu praw
Spieszę się i posuwam się wielkimi krokami, iżby kto nie myślał, iż ja tu piszę...
Spieszę się i posuwam się wielkimi krokami, iżby kto nie myślał, iż ja tu piszę...
Tyle ujemnych stron wiąże się z utratą cnoty u kobiet, cała dusza ich tak bardzo...
Mało jest praw, które by nie były dobre, jak długo państwo nie postradało swoich zasad...
I kiedyż może być pewny choćby i ksiądz katecheta, czy ten lub ów uczeń, słuchając...
To, co stanowi stały nastrój człowieka, jego wewnętrzną harmonię lub dysharmonię, dźwignię moralną, zakrój charakteru...
Jak nauki przyswajamy sobie przez pracę umysłową, tak cnoty wyrabiamy przez nawyknienie, które dla charakteru...
Wiersz Kochanowskiego o cnocie, której nie wydrze nieprzyjaciel srogi, nie spali ogień, nie zabierze woda...
Któż może twierdzić, że sztuka umiejętnego postępowania z ludźmi żadnemu mężczyźnie na nic się nie...
Co wyobrażają sobie tedy astronomowie, kiedy w oznaczonym punkcie, o danej godzinie, przepowiadają zjawienie komety...