Tadeusz Borowski
Proszę państwa do gazu
— Słuchaj, Henri, czy my jesteśmy ludzie dobrzy?
— Czemu się głupio pytasz?
— Widzisz, przyjacielu, wzbiera we...
— Słuchaj, Henri, czy my jesteśmy ludzie dobrzy?
— Czemu się głupio pytasz?
— Widzisz, przyjacielu, wzbiera we...
Basia wierzyła w nie głęboko. Osobiście mogła zaświadczyć, że nie spotkała jeszcze złych ludzi. Oczywiście...
— Od osoby godnej zaufania dowiedziałyśmy się, że kochanemu kuzynowi jest bardzo ciężko. Źli ludzie nastają...
Oczywiście. Do mojej matki i jej syna, która mieszka razem ze swoją matką. Posłuchaj, kobieto...
Panie Jerzy! Ja wiem, że idzie o pieniądze! — wykrzyknęła Ewcia niemal z rozpaczą.
— Przypuśćmy. No...
Zapytywałem się w Palestynie wielu i różnych ludzi, kto tu jest człowiekiem najpopularniejszym. Odpowiedzi były...
„Niech sobie odmawiają swój różaniec, ile tylko chcą — myślał zadowolony — każdy jest na tym świecie...
Szczególnie w literaturze o ambicjach moralizatorskich znajdziemy fragmenty mówiące ogólnie o dobru i (częściej) o złu, określające, czym jest czynienie dobra i wskazujące na konsekwencje takiego postępowania w perspektywie doczesnej i wiecznej.