Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Zgodnie z jego wolą ci kontrolerzy wydali takie rozporządzenie:
— Żydowscy robotnicy-niewolnicy mają codziennie wytworzyć taką...
Zgodnie z jego wolą ci kontrolerzy wydali takie rozporządzenie:
— Żydowscy robotnicy-niewolnicy mają codziennie wytworzyć taką...
— Jestem twoim poddanym — odpowiedział mężczyzna — i gotów jestem ci służyć tak jak wszyscy twoi słudzy...
Mała Lucia obudziła się z ciężkiego, chorobliwego snu; ciemnowłosą główkę, wtuloną w garbate ramionka, obraca...
I zaczęli naradzać się nad wyborem imienia dla maleństwa, co nie było rzeczą łatwą, ile...
Rodzice moi — ludzie słabego charakteru, dotknięci na domiar udręką przyrodzonych i organicznych niedoborów, niewiele mogli...
Najważniejsza jednak reforma społeczna polegała na tym, że dzieci wolno było mieć tylko małżeństwom zdrowym...
Zauważyliśmy wówczas wszyscy, że ojciec zaczął z dnia na dzień maleć jak orzech, który zsycha...
Cały sierpień owego roku przebawiłem się z małym, kapitalnym pieskiem, który pewnego dnia znalazł się...
Szpara drzwi do przyległego pokoju świeciła złotą struną, dźwięczną i czułą jak sen niemowlęcia, które...
Potem aleja znów pustoszeje i po sklepionym deptaku gędoli cicho drucianymi szprychami wózek dziecinny na...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.