Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
— Dość krotochwil — rzekł nagle Karol Gustaw. — Bierzcie go i miejcie jeden więcej dowód mojej klemencji...
— Dość krotochwil — rzekł nagle Karol Gustaw. — Bierzcie go i miejcie jeden więcej dowód mojej klemencji...
Tu miecznik, czerwony jak krew i ze zjeżoną czupryną, począł pięścią w stół walić.
— Pilniejsza...
Stosunki z Bogusławem były po prostu straszne, dlatego że nigdy nie było wiadomo, kiedy nad...
I szedł ku niemu, by porwać zdumiałego szlachcica za pierś i rzucić nim o ścianę...
— Żałujcie za grzechy wasze, albowiem chwila nadeszła. Oto na miasto zbrodni i rozpusty, oto na...
Spytajcie wedle Pisma: „czemu tak Pan Bóg uczynił ziemi tej, co to za gniew niezmierny...
O głupi przepychu, jako się króla nie boisz, którego się Pan Bóg bać rozkazał? „Bój...
Bójcie się wżdy tych pogróżek! Jać objawienia osobliwego od Pana Boga o was i o...
Gdy greckie państwa upaść a Carogród wziąć Turcy mieli, Mikołaj papież przed trzemi laty państwa...