Janusz Korczak
Pedagogika żartobliwa
Chcę z nim zerwać przyjaźń, a on, smoła, przyczepił się. — Co tu robić? — Mówię mu...
Chcę z nim zerwać przyjaźń, a on, smoła, przyczepił się. — Co tu robić? — Mówię mu...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...
Dam jeden przykład, że i starszy nie wszystko rozumie: dlaczego na przykład nie pozwalają dorośli...
W gniewie wszystko wydaje się inne; sam się potem człowiek dziwi, że takie złe myśli...
Pytam się potem, czy chcesz ze mną porozmawiać. Ja spokojnie, uprzejmie, łagodnie, a ty fukasz...
Chcę z nim zerwać przyjaźń, a on, smoła, przyczepił się. — Co tu robić? — Mówię mu...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...