Maria Ratuld-Rakowska
Podróż Polki do Persji
Drugiego dnia rankiem góry pokazują nam nową, nieznaną jeszcze fizjonomię.
Nigdy nie widziałam podobnego nagromadzenia...
Drugiego dnia rankiem góry pokazują nam nową, nieznaną jeszcze fizjonomię.
Nigdy nie widziałam podobnego nagromadzenia...
Góry Persji kryją w swym łonie nieprzebrane bogactwa mineralne. Jest w nich wszystko, co mogłoby...
Najgorszą część drogi przebywamy teraz nocą; na szczęście towarzyszy nam pełnia księżycowa. Jasno jest jak...
Lecz jaka opłakana droga! W dół się teraz spuszcza po ścieżkach prawie prostopadłych, po których...
zatrzymały mnie znowu Alpy, płoniące się przed mymi oknami o wczesnym słońca zachodzie i zima...
Syknął mimo woli i zagłębił się w poduszki siedzenia. Samochód wydostał się właśnie serpentynami na...
— Nie, zaręczam pani. Chodzi o moje plany teatralne, dla których chciałbym przygotować grunt w Zakopanem...
Nie mógł się opędzić zwidziskom. W skalnych wycieczkach, których próbował, przypominając sobie dawne szalone przejścia...