Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Że to plucha, błocko i ćma, tośwa z Szymonem wstąpili do was po drodze; przyjęliście...
— Że to plucha, błocko i ćma, tośwa z Szymonem wstąpili do was po drodze; przyjęliście...
Rozniosło się też po mieście, że w szpitalu jest biały, który kupuje skóry i broń...
Wzdłuż kamiennego portowego progu ciągnie się w Steamer-Point szereg wysokich kamienic, nieodznaczających się zresztą niczym...
— Tuhaj-beju! — rzekł. — Ile myślisz wziąć wykupna za tego jeńca?
Tuhaj-bej popatrzył na Skrzetuskiego i rzekł...
Ostatnie dni jesieni są dla Anaheim, miasteczka położonego w południowej Kalifornii, dniami zabaw i uroczystości...
Z miasteczka, zawsze dość nędznego, została po inkursji chłopskiej jedna tylko karczma, którą odrestaurowano od...
Z góry, przez ogromne stopnie, od strony świątyni poświęconej „Jovi Optimo Maximo”, napływały nowe fale...
Pan Rawlison miał również litościwą duszę i odczuwał położenie Fatmy, ale uderzyły go w jej...
Miasto składa się z jednej ulicy, na której najpiękniejszym budynkiem jest szkoła; drugie po niej...
Na wszystkich tych wybrzeżach zauważamy domy, bądź kamienne, bądź drewniane, otoczone magazynami i składami, w...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.