Maria Konopnicka
Wrażenia z podróży
Aż dopiero pod koniec wsi jakoś zatrzymał się ojciec przed niepozornym domostwem, a wskazując palcem...
Aż dopiero pod koniec wsi jakoś zatrzymał się ojciec przed niepozornym domostwem, a wskazując palcem...
Nie jest prawdą jakoby w każdej dobrowolnej spółce dwóch osób jedna z nich musiała rządzić...
Handel bardziej jeszcze niż rzemiosła oddany jest na prowincji w ręce Izraelitów.
Jak każdy monopol...
— A teraz — z coraz większą żywością nacierała na towarzyszkę właścicielka sklepu — powiedz mi, czy...
— Pani! — rzekła, podnosząc oczy na stojącą przed nią kobietę. — Dotąd przychodziłam tu zwykle, aby nabywać...
— Czyliż przemysłowcy dlatego, że są przemysłowcami, uważać się mają za uwolnionych od uczuć i...
— Nie, Benedykcie, nigdy nie zgodzę się na to, aby życie wymagało od nas takich ofiar...
To usposobienie do gniewu i ponurości wzrosło u Korczyńskiego od dnia, w którym znowu stoczył...
Przy stole głównym wieśniak w butach z nieuczernionej skóry zalecał się do łysego chłopa z...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).