Bolesław Leśmian
Baśń o rumaku zaklętym
— Podły doktorze, oddaj mi księżniczkę, która jest zachwycona moją urodą!
— Księżniczki ci nie oddam — odrzekł...
— Podły doktorze, oddaj mi księżniczkę, która jest zachwycona moją urodą!
— Księżniczki ci nie oddam — odrzekł...
Była noc i wszyscy zbrodniarze i przestępcy krzyczeli i płakali przez sen, bo im się...
— A to myślę, że z diabłem konszachty masz — odparł Kiepas i powstał z ziemi stanowczo...
— Mój wielki panie Geniuszu! — zażartował znowu rybak. — Jakże mogę być grzeczny dla tego, który chce...
— Wiedźma ona — to prawda, ale nacierpiała się wiele i od ludzi, i od siebie samej...
Nie chcę przebaczeniem Jego rany mojej wytrwałej lekować, bo ona jedna umie na ziemi matkę...
Czy by nie można wyobrazić sobie takiego stanu, w którym złoczyńca sam by się oskarżał...
Zaledwie poczęto zastanawiać się nad fizjologią zbrodniarza, a już świta niewzruszony pogląd, że między zbrodniarzem...
Pytanie sumienia. — „A in summa: czegóż to chcecie nowego?” — Dążeniem naszym jest, by przyczyny przestały...
Szczególniejsza to rzecz, ta nasza kara! Nie oczyszcza zbrodniarza, nie rozgrzesza z win: wręcz przeciwnie...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).