Wacław Berent
Próchno
Przez jedną krótką chwilę wydaje mi się, że tam — w jasny wylot tego lochu, gdzie...
Przez jedną krótką chwilę wydaje mi się, że tam — w jasny wylot tego lochu, gdzie...
— I ty się nie boisz?
— Czego?
— Tego, co nas czeka — kary!?
— Nie masz nade mną...
— Powiedz, powiedz! — Więc nie czeka nas kara za… za mord na duchu?!
— Życie samo jest...
Był tam niedaleko od Myszyńca folwark; i pan tam mieszkał młody. Prawdziwy szlachcic. Partiom on...
— Ja nie chcę nic wiedzieć, wy mi znowu będziecie mówić o tym, jak będzie kiedyś...
Ja widziałam z bliska ten świat, ich gwiazdy — to świecidełka i pieniądz. Tam przelewa się...
— Naciągnęli mnie na to śledztwo, jak pan widzi — zaczął i rozwodził się nad tym przez...
Nie wiem, jak dusza Jima przystosowała się do nowych warunków życia, zanadto mnie zaprzątało wynalezienie...
Gorycz jego kary polegała na jej chłodnej, pospolitej atmosferze. Istotą przestępstwa jest nadużycie ludzkiego zaufania...
Wiem, że ten mój trzeźwy protest przeciw zachowaniu się Strumieńskiego będzie rodzajem upokorzenia dla trzech...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).