Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
O duchu praw
W rządzie umiarkowanym wszystko dla dobrego prawodawcy może służyć jako kara. Czyż nie jest osobliwe...
W rządzie umiarkowanym wszystko dla dobrego prawodawcy może służyć jako kara. Czyż nie jest osobliwe...
Władcy, którzy, zamiast rządzić ceremoniałem, rządzili grozą kar, chcieli sprawić za pomocą kar to, co...
„Kara nigdy nie zmywa winy”.
Wszystkie cierpienia w więzieniu są niczym w porównaniu do tego...
— Za nic nie chciałabym być bandytą, ani nawet zwyczajnym złodziejem. To musi być straszne! Nie...
Czy by nie można wyobrazić sobie takiego stanu, w którym złoczyńca sam by się oskarżał...
Zaledwie poczęto zastanawiać się nad fizjologią zbrodniarza, a już świta niewzruszony pogląd, że między zbrodniarzem...
Pytanie sumienia. — „A in summa: czegóż to chcecie nowego?” — Dążeniem naszym jest, by przyczyny przestały...
Szczególniejsza to rzecz, ta nasza kara! Nie oczyszcza zbrodniarza, nie rozgrzesza z win: wręcz przeciwnie...
Zdarza się pewien rodzaj marzycielskiego, do ostateczności posuwającego się oddania jakiejś osobie lub stronnictwu: jest...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).