Tadeusz Borowski
Dzień na Harmenzach
Wszystkie oczy patrzą z wysiłkiem w twarz kapy. Jeszcze dwa kotły: dolewka. Co dzień kapo...
Wszystkie oczy patrzą z wysiłkiem w twarz kapy. Jeszcze dwa kotły: dolewka. Co dzień kapo...
Dziękuję i odchodzę w stronę warsztatu. Stary Grek, ten od Iwana, zatrzymuje mnie po drodze...
— Ja, a cały obóz będzie znowu pozbawiony dzisiaj obiadu — krzyknął młodziutki lagerältester. — Blokowi odniosą zupę...
Przeżyłem wprawdzie niejedno podczas ubiegłej wojny i z niejaką dumą opowiadam znajomym, że widziałem pewnego...
— Zaraz skończę i wtedy będziecie mówić, co sami zechcecie — powiedział były jeniec. Uśmiechnął się kpiąco...
Zaczęliśmy wszyscy trzej żarliwie dyskutować z poetą, jego milczącą żoną i przyjaciółką (filologiem klasycznym z...
— Nie wiem, kiedy człowiek bywa humanistą — powiedziała przyjaciółka poety. — Czy humanizmem jest to, że człowiek...
Nie ma Rosjan, nie ma Polaków, nie ma Żydów. Są tylko ludzie. A wy — nie...
— Miło tu u was, bardzo miło, wiesz? — Żydóweczka, która uciekła z getta i tej nocy...
Paskarski sklepik był małą, zaciszną zatoką. Nad szklanką bimbru z buraków bratali się przy ladzie...
Pogląd na kondycję ludzką, jest to, innymi słowy, zapatrywanie na sposób istnienia człowieka w świecie — naturę ludzką, możliwości i ograniczenia określające egzystencję człowieka (takich jak np. los, Bóg/bogowie, determinizm historii, społeczne dziedzictwo, nieuchronność śmierci) oraz finalne przeznaczenia jego bytu. Kondycja ludzka bywa oczywiście rozmaicie określana (w opracowywanych tekstach staramy się właśnie zaznaczać tym motywem różne jej ujęcia) i sposób jej definiowania wskazuje na system wartości i idei, jakim kieruje się autor wypowiedzi na ten temat (tzn. nie zawsze autor tekstu).