Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Bojąc się światła dziennego, które w najwyższym blasku nań się zlewało, unikając wzroku spotykanych ludzi...
Bojąc się światła dziennego, które w najwyższym blasku nań się zlewało, unikając wzroku spotykanych ludzi...
Prawdę mówiąc, w tej chwili niewielką już miałem ochotę spowiadać się przed tym człowiekiem, bo...
Ambicją moją było uchodzić za przeżytego wówczas, gdy byłem pełen pragnień i kiedy rozpalona wyobraźnia...
Podobnie i ja dręczyłem mą duszę, aby ją omamić, i brnąłem we wszystkie przywary, aby...
A gdyby nawet tak było, gdyby było prawdą, że cząstka twej duszy nie stanie się...
Co się tyczy duchów, wierzymy, że każdy z nas ma ich dwóch przy sobie, to...
Chodzi tu o sytuację wewnętrznego rozdarcia bohatera, ścierania się w jego zapatrywaniach oraz postępowaniu sprzecznych poglądów, idei, pomysłów na życie, systemów wartości, wymogów lojalności itp.