Zuzanna Morawska
Na zgliszczach Zakonu
Geradajos nie widział nigdy modlących się w ten sposób, przeląkł się więc, a zbliżywszy się...
Geradajos nie widział nigdy modlących się w ten sposób, przeląkł się więc, a zbliżywszy się...
Aż na podwórzu spotykamy ministra kalwińskiego, któren kapitana Szenberka na śmierć gotował, tego, co go...
Dobrze mi było na majętności, to tylko dolegało mi srodze, iż miałem lichego sąsiada. Był...
Pewnego rana popłoch wszczął się we wschodnio-południowym przykopie; żołnierze bowiem ujrzeli wyraźnie niewiastę w błękitnym...
Nagle Millera opanowało nadzwyczajne jakieś rozdrażnienie graniczące prawie z obłędem. Twarz mu zsiniała, źrenice rozszerzyły...
— Co radzi pan… Babinicz, czy jak się tam nazywa, niech bierze na własną odpowiedzialność! Może...
Tegoż wieczora pan Tyzenhauz zbliżył się do pana Kmicica.
— Wybacz waszmość — rzekł — z miłości to...
— Skarbów jasnogórskich przed poganami bronić! — dodał Rzędzian.
— Którzy symulują, że w Pana Jezusa wierzą, chcąc...
— Szelmą jestem, jeśli tego nie uczynię! — odparł Zagłoba.
— Wuj tak uczyni! — dodał Roch Kowalski.
— Cicho...
— Jazda!
Lecz oficer dowodzący rajtarami osadził konia.
— Stój! — krzyknął na woźnicę.
Po czym do Kmicica...
Do konfliktów zaliczamy różnego rodzaju sytuacje sporu, zderzenia przeciwstawnych poglądów czy postaw. Nie chodzi tu jednak o zwykłą kłótnię. Aby odróżnić te dwa zjawiska wystarczy użyć przykładów: spór między Antygoną a Kreonem w tragedii Sofoklesa ma charakter konfliktu, natomiast w przypadku gwałtownej wymiany zdań między Laertesem a Hamletem, do której dochodzi nad grobem Ofelii, mamy do czynienia z kłótnią.