Jean-Jacques Rousseau
Wyznania, tom pierwszy
Siedziałem jednego dnia sam nad lekcją w pokoju przy kuchni. Służąca rozłożyła na blasze grzebienie...
Siedziałem jednego dnia sam nad lekcją w pokoju przy kuchni. Służąca rozłożyła na blasze grzebienie...
Nie miałem jeszcze dość zastanowienia, aby ocenić, do jakiego stopnia pozory mnie potępiały, i aby...
Wielkie było zamiłowanie obywateli dla swoich praw u nas. A nie słuchać prawa to była...
— Zabili i nie zabili. Sama umarła ze strachu. Pięć roków temu pokój był, nikt o...
— Hej! Nieraz drzewiej Krzyżacy gościli w Spychowie i nie był Jurand waszym wrogiem, póki mu...
— Jedną ci miałem jako owieczkę, jako jedno serce w piersiach, a oni ją na powróz...
Toteż zmienił się niemało. Widać było, że nosił w sobie straszliwą siłę całego Zaporoża. Nie...
— Nie bluźnijże, hetmanie zaporoski, na Boga i Jego najwyższą opiekę się powołując, bo zaiste gniew...
— Że są między kozactwem godni kawalerowie, przykładem tu obecny pan Motowidło, którego wszyscy kochamy i...
Nowowiejski, który mnie zastępował, teraz nie byłby w stanie tej funkcji pełnić. Już on do...
Uwzględniliśmy ten temat na naszej liście, ponieważ teksty literackie często pomyślane są tak, aby zwracać uwagę czytelników na krzywdę jednostek i grup ludzi, wskazywać jej źródła i — ewentualnie — sposoby służące zaradzeniu takiej sytuacji. Celem może być tu interwencja lub tylko zwiększenie wrażliwości na los bliźnich. Przy tym krzywda bywa różnie definiowana, ponieważ postrzegana jest z rozmaitych perspektyw. Otwiera to możliwość głębszej interpretacji światopoglądu wpisanego w tekst. Wśród utworów, w których motyw ten się pojawia, wymienić można np. Chłopów Reymonta.