Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Pożegnanie jesieni
Ukórz się przed ideą, którą przedstawiam, a nie przede mną. Czyż dowodem za mną nie...
Ukórz się przed ideą, którą przedstawiam, a nie przede mną. Czyż dowodem za mną nie...
— Nie jest to tak pewne, jak ci się wydaje, moja córko. Wchodząc tu, doznałem dziwnego...
— Banalne postawienie kwestii jak na słynnego księdza Wyprztyka. Mam wrażenie, że twoja ustępliwość, ojcze, twoja...
Odetchnął zadowolony z tej masy „truizmów”, które z siebie wyrzucił. Oczywiście były to truizmy dla...
Boże! — mówił innym tonem, jakby do siebie — na myśl o tym, że z moim poczuciem...
— A wie ksiądz, co czasem myślę? Oto, że jeśli Bóg jest naprawdę, to jest czymś...
Ukryta gdzieś aż w „gruczołach”, a nie w marnej podświadomości, wysoce perwersyjna w możliwościach swych...
Patrz, nędzna stworo, na wielkość koncepcji, którą ci ukazałem. Patrz zimnym spojrzeniem twego bezpłodnego, semickiego...
— A bydlę głupie! Na kolana, prochu nędzny! Ukórz się przede mną, bo ja naprawdę zastępuję...
Ksiądz Hieronim usiadł na dawnym miejscu tak, jakby siadała kamienna figura. Zaciężył posągowo na purpurze...
Motyw ten został wprowadzony, ponieważ z jednej strony uzupełnia odzwierciedlenie podziału na stany (obok chłopa, szlachcica, Żyda i mieszczanina; por. Rozmowa między trzema osobami... Mikołaja Reja, ale też Wesele Wyspiańskiego), z drugiej zaś ksiądz stanowi od czasów romantyzmu (i Księdza Piotra z Dziadów Mickiewicza) ważną postać w literaturze, mającą często stanowić uosobienie ,,sumienia narodu" (lub tylko pewnej społeczności — jak np. w Chłopach Reymonta).