Edgar Allan Poe
Zagłada domu Usherów
— Nie powinieneś patrzeć na to zjawisko! Nie powinieneś go oglądać! — zawołałem do Ushera, drżąc na...
— Nie powinieneś patrzeć na to zjawisko! Nie powinieneś go oglądać! — zawołałem do Ushera, drżąc na...
Czytałam chętnie. Czytałam bez wyboru wszystko, co mogłam dostać, co pożyczali mi znajomi, też niepotrafiący...
Potem następowały powieści jezuickie, jeszcze później te stuzeszytowe romanse, w których biedna dziewczyna po zniesieniu...
Matka nie umiała czytać, więc czytane przeze mnie książki nie były nigdy kontrolowane. Mając lat...
W niedzielę, gdy przed obiadem pomagałam w naszym skromnym gospodarstwie, czytałam bez przerwy, aż zmrok...
Pewnej nocy, brat mój wszedł do mego pokoju: pod pachą trzymał księgę Sefirot, w ręku...
Człowiek, który obejrzał całą ziemię oczami podróżników, który widział w dziejach wszystkie ważne wypadki, rzeczywiście...
Hervas obliczył, że właśnie potrzebował ośmiuset pistolów na wydrukowanie swego rękopisu. Czym prędzej więc podpisał...
Rusza więc drogą do stolicy, przybywa do siebie, znajduje nienaruszoną pieczęć na drzwiach, otwiera i...
pani de Guermantes, która od dziesięciu lat wymieniała grzecznie z tymi osobami ukłon u księżnej...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).