Edgar Allan Poe
Berenice
W tej właśnie komnacie przyszedłem na świat. Z odmętów długiej nocy, która miała pozór, lecz...
W tej właśnie komnacie przyszedłem na świat. Z odmętów długiej nocy, która miała pozór, lecz...
Książki, które w tym okresie czasu czytałem, jeśli nie syciły bezpośrednio mej choroby swą treścią...
W sprawie etymologii nazwy Vondervotteimittisu przyznaję się, nie bez bólu, do luki. Wśród natłoku zdań...
— Nie powinieneś patrzeć na to zjawisko! Nie powinieneś go oglądać! — zawołałem do Ushera, drżąc na...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).