Jerzy Andrzejewski
Miazga
Pogarda dla szmiry treściowej i artystycznej wydaje mi się równie niedorzeczna, jak niedorzeczną byłaby np...
Pogarda dla szmiry treściowej i artystycznej wydaje mi się równie niedorzeczna, jak niedorzeczną byłaby np...
Mówiąc to, szedł dalej między liliami, różami, trzcinami oraz dyszącymi wonnością krzewami imbirowymi, co rosły...
— Spójrz, coś leci!… O, siada na kwiatach!… Co to takiego?
— Nie wiem, jakieś małe stworzenie...
— A ja ugryzę cię w ramię. Mówię ci, rzuć jej różę! Patrz, jaka ona śliczna...
Dróżka rozszerzyła się, po chwili dotarł do ścieżki, o której mu powiedziała; był to ledwie...
Otóż spytał mnie znienacka, bez żadnych wstępów, jakby o coś, nad czym od dawna się...
Na planecie Małego Księcia zawsze były całkiem zwyczajne kwiaty, ozdobione jednym tylko rzędem płatków, które...
Już wkrótce zaczęła go dręczyć swoją trochę humorzastą próżnością. Na przykład pewnego dnia, mówiąc o...
— Mam też kwiat.
— O kwiatach nie piszemy — zareagował geograf.
— Ależ dlaczego? Są najładniejsze!
— Dlatego, że...
Wśród roślin wyróżniliśmy tę kategorię ze względu na wyraźną odrębność oraz częstość występowania. Kwiaty, może ze względu na swą urodę — olśniewającą a krótkotrwałą — łączą się najczęściej z wątkami miłosnymi i są wykorzystywane jako metafora uczucia albo kochanki. Zbieranie kwiatów staje się zajęciem Wertera zakochanego w cudzej żonie. Kwietną otoczkę ma postać Ofelii w Hamlecie (por. też obraz Ofelia Millais'go). Kwiaty pojawiają się ponadto w scenach misteryjnych (por. Widzenie Ewy w Dziadach Mickiewicza), często towarzyszą też szaleńcom (jednego z umajonych szaleńców spotkać można w Cierpieniach młodego Wertera Goethego).