Jean Webster
Tajemniczy opiekun
Niech pan zgodnie, co czytam? Wszystkie nasze rozmowy w ciągu ostatnich paru dni były żeglarsko-korsarskie...
Niech pan zgodnie, co czytam? Wszystkie nasze rozmowy w ciągu ostatnich paru dni były żeglarsko-korsarskie...
Bardzo się cieszę, że znów zacznę się uczyć. Chociaż przyznać muszę, że sporo pracowałam tego...
Już po całej mojej karierze literackiej! Nie wiem nawet, czy powiedzieć to panu, czy nie...
Jestem więc w Wierzbinkach na lato — może na zawsze. Utrzymanie jest tutaj niedrogie, otoczenie ciche...
U nas panuje prawie że od góry do dołu, w literaturze i krytyce, w życiu...
„Nie zabrną me twory popod żadne strzechy, bo wtedy na szczęście żadnych strzech nie będzie...
czysto artystycznego usprawiedliwienia (jak usprawiedliwiają się odstępstwa od sensu w poezji), proza bez treści okazała...
Natura dyszała łagodnym, zamierającym ciepłem i dnie błękitne, wsparte na lotnych żaglach białych obłoków, pędzących...
— Gdzież się znajduję? — pytam nieustannie. — Kto panowie jesteście? I z kimże mam honor mówić? Nauczcie...
Motywem tym zaznaczamy wszystkie fragmenty opisujące życie i dylematy różnego rodzaju literatów, czyli osób parających się pisarstwem (hasło obejmuje również problemy związane np. z zawodem dziennikarza). Zob. Chudy literat Naruszewicza.