Izabela Moszczeńska-Rzepecka
Co każda matka swojej dorastającej córce powiedzieć powinna
Zresztą, jak już w pierwszym rozdziale nadmieniłam, sposobiąc się do roli matki, musisz w ogóle...
Zresztą, jak już w pierwszym rozdziale nadmieniłam, sposobiąc się do roli matki, musisz w ogóle...
Nie bierz za miłość pierwszego lepszego uczucia sympatii, które cię do danego mężczyzny zbliży. Młode...
Ludzie w ogóle bardzo źle znoszą materialne kłopoty, a troska o jutro odbiera im łatwo...
Że córka moja panną zostać może, tego bynajmniej nie zaprzeczam i z tym przypuszczeniem zupełnie...
Jakże naturalna, jakże zrozumiała jest ciekawość dziecka, które zwraca się do matki z pytaniem, skąd...
Oczywistość przemawia przeciwko historykowi. — Jest to rzeczą najzupełniej dowiedzioną, iż ludzi wydaje na świat łono...
Dusze osiadłe i dusze tułacze. — Dopiero w Hadesie odsłania się oczom naszym posępne tło owej...
Och, bodajżeby ma lwia mądrość tkliwych nauczyła się poryków! Wszak tyle nauczyliśmy się już społem...
Rafael, któremu wiele zależało na Kościele (o ile był wypłacalny), lecz, podobnie jak najlepszym z...
Nauka misteriów uświęciła boleść: „bóle rodzicielki” uświęcają w ogóle boleść — warunkiemboleść… Iżby istniała wiekuista...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).