Piotr Skarga
Kazania sejmowe
Słusznie też do was mówić tak mam, przezacni obmyślacze dobra pospolitego: wszytkiej tej Korony, to...
Słusznie też do was mówić tak mam, przezacni obmyślacze dobra pospolitego: wszytkiej tej Korony, to...
Jako namilejszej matki swej miłować i onej czcić nie macie, która was urodziła i wychowała...
Ta miła matka podała wam złotą wolność, iż tyranom nie służycie, jedno bogobojnym panom i...
Patrzcie, do jakich dostatków i bogactw, i wczasów ta was matka przywiodła, a jako was...
Macie od tejże ojczyzny do tego czasu sławę wojenną, która się tych wieków nawięcej za...
Macie jednego pana i króla, jedny prawa i wolności, jedny sądy i trybunały, jedny sejmy...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).