Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień piąty
— Nastagio — odrzekł na to rycerz — pochodzę z tego samego co i ty miasta. Byłeś jeszcze...
— Nastagio — odrzekł na to rycerz — pochodzę z tego samego co i ty miasta. Byłeś jeszcze...
O swej własnej przyszłości myślał tylko wówczas, gdy mowa była o jakiejś bogatej dziedziczce; uważał...
— Attilio — rzekła oblewając się gorącym rumieńcem — nie mogę zgodzić się, byś tak odszedł. To, co...
— Za grzechy nasze? — spytała żywo. — Cóż sobie możemy wyrzucać? Czyż miłość nasza dała nam coś...
— Za wspomnienie naszej młodości! — powiedział mój przyjaciel. — Ma ona tak lekki sen, iż wystarczy cicho...
Ukrywasz tę swoją nie miłość wcale (bo na to trzeba mieć maturę i w ogóle...
Zresztą, czemu bym miał ukrywać przed samym sobą: był mi drogim, bo był synem droższej...
Tak! kochała się w Bełszyńskim i to od dwóch lat, od chwili, gdy ten brzydki...
Tymczasem Elszykowska kochała go coraz głębiej, coraz namiętniej, mając w tej pasji ostatni, jasny promień...
To miłość nieodwzajemniona, nie mogąca zakończyć się zbliżeniem i/lub wspólnym życiem zakochanych, miłość naznaczona rozłąką, tęsknotą, niespełnionym pożądaniem lub rozczarowaniem. Miłość Wokulskiego jest niewątpliwie niespełniona, ale raczej nie można nazwać jej romantyczną, ani tragiczną. Podobnie należy też patrzeć np. na historie „nieudanych” miłości z Nad Niemnem Orzeszkowej.