Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
Nie trzeba się kłopotać, że list będzie nie moją pisany ręką, gdyż, o ile pomnę...
Nie trzeba się kłopotać, że list będzie nie moją pisany ręką, gdyż, o ile pomnę...
— Jak Boga kocham, ty mnie niedługo do rozpaczy doprowadzisz — rzecze Don Kichot — czyż ci tysiąc...
Niebo wygnało z mego serca wszystkie owe niegodne czucia, którymi byłam dla ciebie przejęta, oszołomienia...
Tradycyjnie definiowana jako nastawiona na związek duchowy kochanków, a nie ich cielesne zbliżenie; miłość kontemplacyjna, niezaborcza. Zazwyczaj bywa jednym z etapów lub jednym z jednocześnie występujących oblicz miłości jakiegoś bohatera (tak jest w przypadku Gustawa z Dziadów, który opowiadając o swym uczuciu, ujawnia i taki jego aspekt).