Helena Mniszkówna
Trędowata t. 2
Zawsze pyszny, zawsze ten nieuchwytny czar w nim!… Leżałabym u jego nóg, chciałabym zostać jego...
Zawsze pyszny, zawsze ten nieuchwytny czar w nim!… Leżałabym u jego nóg, chciałabym zostać jego...
Zmrużyła oczy i ujrzała w wyobraźni Waldemara niby żywego. W czarnym fraku, z białym gorsem...
— A jednak — rzekł, ożywiając się, Waldemar — przeszły wieki, przyjdą nowe, długie wieki, a miłość będzie...
— Zdaje mi się, że posunęłaś się tak daleko, iż dałaś kosza Gilbertowi Blythe'owi. Jesteś...
Do tego wniosku doszłam sama. „Amelio Crowe”, powiedziałam sobie (mój pierwszy mąż nazywał się Crowe...
— Nie należy się właściwie wyśmiewać ze swych adoratorów — rzekła surowo — ale — dodała szczerze — ja sama...
Miałam pięć lat i pozwolono mi pewnego dnia pójść z dwiema starszymi siostrami do szkoły...
Nie istniała dla mnie, nie mogła dla mnie istnieć żadna inna kobieta prócz ciebie. Kochałem...
Wspólność przeznaczeń obu płci, połączona z podziałem funkcji między nimi, skazuje je na pożycie wspólne...
Ona sama bowiem, fizjologicznie rzecz biorąc, jest objawem potęgi twórczej, jest tą siłą, przez którą...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.