Eleonora Kalkowska
Głód życia
Na podłodze leży stara kobieta — nieruchoma.
A jednak nie chce, nie może jeszcze wierzyć.
Zbliża...
Na podłodze leży stara kobieta — nieruchoma.
A jednak nie chce, nie może jeszcze wierzyć.
Zbliża...
Właścicielka sklepu wybiega ze swej alkowy i chce przecisnąć się koło niego do jedynego wyjścia...
Sułtan spojrzał na Indianina najpierw lewym, potem prawym okiem, wreszcie obojgiem oczu i zawołał:
— Widzę...
Indianin, szybując po obłokach, mówił do omdlałej księżniczki:
— Ocknij się i spójrz na mnie. Musisz...
— Ja chcę być bożkiem, ja chcę być bożkiem! — powtarzał Murzyn uparcie, a twarz jego pełna...
— Po raz pierwszy od lat trzechset patrzę na słońce, na drzewa i na ptaki, lecz...
— No właśnie — Wencel wskazał na swe gardło. — Lu, lu — mówię panu! To ci było straszne...
— Gdyby pan przynajmniej nie przyznał się do tego zabójstwa! — zakończyłem.
— Ależ musiałem przecie! Pytano mnie...
Wicher walił z góry i z boków. Lecz i nisko na ziemi pełzali wrogowie. Szła...
— Ja. To jeden z moich nielicznych talentów. Robiłam to w domu nieraz. Bierze się kota...
Wyróżniliśmy spośród zbrodni tę najpoważniejszą uznawszy, że fragmenty z nią związane będą tworzyć odrębną kategorię. Morderstwo wiązać się może z kainicznym piętnem (Balladyna). Najciekawsze studium morderstwa i mordercy odnajdziemy u Shakespeare'a i Dostojewskiego.