Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Przypomniał sobie Geista w drewnianych sandałach, później jego dziwny dom otoczony murem… I nagle przywidziało...
Przypomniał sobie Geista w drewnianych sandałach, później jego dziwny dom otoczony murem… I nagle przywidziało...
Zaczął marzyć i znowu zobaczył odrapany mur domu Geista i nieskończoną ilość schodów, na szczycie...
Bylem odebrał mój kapitalik, jaki jeszcze mam na hipotece, a o który od trzech lat...
W Ogrodzie Botanicznym było cicho i prawie pusto, Wokulski wyminął studnię i z wolna począł...
— Dowiadywałem się w Paryżu o tego sławnego Geista myśląc, że Wokulski może się o niego...
Chcąc, ażebym zupełnie był gotów, gdy wybije godzina sprawiedliwości, ojciec sam pracował nad moją edukacją...
Stary Mincel i w niedzielę bywał w sklepie. Rano modlił się, a około południa kazał...
Odetchnął dopiero na Syberii. Tam mógł pracować, tam zdobył uznanie i przyjaźń Czerskich, Czekanowskich, Dybowskich...
Doktór siedział przy otwartym oknie, w watowanym obdartym szlafroku, i robił korektę trzydziestostronicowej broszurki etnograficznej...
Uczucia spokoju i niezachwianej pewności tak w tej chwili górowały nad wszelkimi innymi w duszy...
Motyw znajdzie zastosowanie we wszystkich utworach, w których mowa o szkole i nauczaniu (edukacji), a także takich, w których pojawiają się refleksje na temat życia i działalności naukowców. Zapewne najbardziej odpowiadają tej tematyce teksty oświeceniowe oraz utwory napisane przez pozytywistów (w Lalce Prusa nauka stanowi ważny drogowskaz życiowy zarówno dla Wokulskiego, jak też — w odmienny sposób — dla Ochockiego; znajdziemy tu zarówno wątek nauki rozumianej jako kształcenie, jak i pojmowanej jako działalność badawcza). Nauka jako motyw literacki często pojawia się w Satyrach Krasickiego:
,,Poszła w handel nauka, kramnicą drukarnie,
Głód kładzie pióro w rękę, zysk do pisma garnie." (Pochwała wieku)